6 grudnia przypada wspomnienie św. Mikołaja z Miry. Mikołaj przyszedł na świat ok. 270 roku w miejscowości Patara w Licji (obecnie Turcja). Pochodził z zamożnej rodziny. Od najmłodszych lat był bardzo pobożny i wrażliwy na cudzą krzywdę. Swoim majątkiem odziedziczonym po śmierci rodziców, dzielił się z potrzebującymi. Gdy został biskupem Miry zyskał ogromne uznanie i szacunek, nie tylko wśród wierzących. Był ceniony za gorliwość i troskę o los bliźnich, ich potrzeby zarówno duchowe, ale i materialne, gdy byli w trudnym położeniu. Wielokrotnie ratował ludzi z opresji, przykładem może być ocalenie trzech niesprawiedliwie skazanych na śmierć młodzieńców, czy podrzucenie pieniędzy człowiekowi, który popadł w nędzę i uratowanie tym samym jego córek przed zejściem na złą drogę. Biskup Mikołaj został również zapamiętany jako usługujący chorym podczas panującej zarazy, nie zważając na własne życie, czy też ratujący życie rybakom poprzez gorliwą modlitwę, gdy zaskoczyła ich gwałtowna burza.
W wielu krajach, w tym w Polsce, na pamiątkę tego, jakże zacnego człowieka, duszpasterza, przyjaciela uciemiężonych, hojnego darczyńcę obchodzone są tzw. „mikołajki”. W tym dniu, szczególnie wyczekiwanym przez dzieci, panuje zwyczaj obdarowywania się upominkami.
Ilustracja: Holenderska litografia z 1886 roku przedstawiająca św. Mikołaja i dzieci. Clara Bruins, Domena publiczna, Wikimedia Commons.