Kurpie jako ludzie wierzący, szczególnie surowo przestrzegali zasad czterdziestodniowego postu poprzedzającego Wielkanoc. Był to okres wyciszenia i refleksji połączony z rozważaniem Męki Pańskiej. W Środę Popielcową, rozpoczynającą ten szczególny czas, uczestnictwo we mszy i posypanie głowy popiołem było oczywiste.
Jak wiemy, świętom i innym ważnym wydarzeniom na Kurpiowszczyźnie towarzyszyły przeróżne zwyczaje. Nie zawsze były one związane z religią, ale dość często miały charakter agralny, próbowano poprzez ich stosowanie wpływać na przyrodę, zabezpieczać czy ulepszać plony.
Pierwszego dnia Wielkiego Postu, odbywało się skakanie „na konopie”. Wieczorem w jednej z chałup, czy też w karczmie zbierały się gospodynie, by wykonywać konopny taniec. Kobiety skakały śpiewając „coby konopie tak wysoko rosły”
Zwyczaj skakania „na konopie” zanikł dość dawno. Z dostępnych materiałów wynika, że mógł być stosowany w jeszcze w II połowie XIX w. lub na przełomie wieków.
Źródło: Bernard Kielak „Zwyczaje doroczne Kurpiowskiej Puszczy Zielonej”, Ostrołęka 2005.
fot. debowscyfoto, pixabay.com