Zapraszamy serdecznie na spotkanie z p. Kamillą Pijanowską, kustoszem Gabinetu Rycin i Rysunków Muzeum Narodowego w Warszawie, które odbędzie się 4 września 2019 r. Nasz gość opowie o zainteresowaniach i pasji kolekcjonerskiej Wiktora Gomulickiego. Początek wydarzenia godz. 18.00 (budynek muzeum, plac gen. J. Bema 8).
Pasja kolekcjonerska Wiktora Gomulickiego jest faktem powszechnie znanym. Już od dzieciństwa zachwycał się pięknymi litografiami i zaczął gromadzić książki. Młody Wiktor kolekcjonował motyle i minerały, później – numizmaty, ekslibrisy, rzemiosło artystyczne, obrazy. W życiu dorosłym interesował się również starodrukami, rycinami, rękopisami, a także fotografiami. W jego zbiorach można było znaleźć dokumenty, autografy i druki ulotne. Pod koniec życia zaciekawiły go także polskie znaczki pocztowe. Przez całe życie był zapamiętałym bibliofilem. Na swoich książkach, archiwaliach i rycinach Gomulicki umieszczał zazwyczaj odcisk pieczętny „Zbiór Wiktora Gomulickiego”, dzięki czemu dzisiaj jesteśmy w stanie prześledzić historię niektórych zachowanych gomulicjanów.
Ważnym tematem zbiorów Gomulickiego była Warszawa i jej pamiątki. Przeważnie materiały te służyły artyście jako baza i źródło historyczne do jego twórczości literackiej, poetyckiej i publicystycznej poświęconej stolicy.
Interesująca jest historia kolekcji varsavianów Wiktora Gomulickiego, która już za jego życia uległa rozproszeniu. W trakcie swojego życia artysta wielokrotnie sprzedawał bądź wymieniał z innymi kolekcjonerami poszczególne obiekty. Zdecydowaną większość swoich varsavianów Wiktor Gomulicki sprzedał w 1908 roku Towarzystwu Opieki nad Zabytkami. Od razu potem zaczął gromadzić następną kolekcję. Większość księgozbioru artysty, po jego śmierci, trafiła do rąk słynnego warszawskiego bibliofila Jana Michalskiego. Rękopisy historyczne z kolekcji pisarza nabyła w latach 1917-1919 Biblioteka Ossolińskich i tam też znajdują się do dzisiaj.
Dzięki temu, że w chwili wybuchu II wojny światowej część gomulicjanów sprzedanych przez artystę Towarzystwu Opieki nad Zabytkami, znajdowała się w gmachu Muzeum Narodowego w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich udało się je zachować i znajdują się obecnie w zbiorach tejże placówki. Niestety reszta dorobku kolekcjonerskiego pisarza, z nielicznymi wyjątkami, spłonęła w trakcie okupacji i powstania warszawskiego bądź z powodu braku znaków własnościowych nie można dzisiaj z całą pewnością ustalić ich proweniencji.
Fotografia wykonana przez żonę pisarza była zamieszczona w 1913 roku w tygodniku „Świat”. Jej duża reprodukcja przez dziesiątki lat zdobiła mieszkanie syna artysty Juliusza Wiktora Gomulickiego. W 2009 roku została przekazana przez rodzinę Gomulickich do zbiorów Muzeum Kultury Kurpiowskiej.