Wśród ostatnich nabytków muzealnych znajduje się znaczek wydany z okazji setnej rocznicy powstania listopadowego. Napis w języku angielskim i enigmatyczna postać starszego mężczyzny ukazanego z profilu intrygują. Kim był dr Paul Fitzsimmons Eve?

Właśnie minęła 91. rocznica sprowadzenia do Polski prochów generała Józefa Bema. Bohater powstania listopadowego i walk o niepodległość Węgier w 1848-1849 roku zmarł w 1850 roku w tureckim Aleppo (obecnie w Syrii) i został pochowany na muzułmańskim cmentarzu wojskowym Dżebel-el-Isam. W drugiej połowie lat dwudziestych XX wieku, w niepodległej już Polsce, zrodził się pomysł przewiezienia szczątków generała do ojczyzny.

Poruszające jest to wołanie o pomoc. Mężczyzna kroczy z wyciągniętymi w górę rękami w rozpaczliwej modlitwie. Tyle napięcia jest w tej sylwetce. Smutek niewysłuchanej prośby.

Jaka to musiała być dramatyczna sytuacja, kiedy włożono dwa rozkazy „Mścisława” (Władysława Liniarskiego), Komendanta Okręgu Białostockiego ZWZ-AK, do szklanej buteleczki i zakopano w ziemi. Mogą o tym świadczyć także łuski nabojów karabinowych leżące obok. Przeleżały w ukryciu grubo ponad pół wieku.

Dzieckiem był każdy i zapewne wielu dorosłych z nostalgią wspomina lata swojego dzieciństwa, które różniły się od tego, co obecnie obserwujemy. Dzisiejszym młodym posiadaczom